::Dociekanie wewnętrzne
Od niepamiętnych czasów mistrzowie duchowi zalecali adeptom nauczanych przez siebie ścieżek dociekanie prawdy o sobie, Bogu i świecie. Również w naukach Sai dociekanie wewnętrzne (atma wićarana) odgrywa bardzo istotną rolę. "Umysł intuicyjny, wyższa inteligencja człowieka (buddhi) potrafi uchwycić to, co przerasta zmysły. Aby bowiem poznać to, co wieczne i rzeczywiste, oraz odrzucić to, co przemijające i iluzoryczne, należy wznieść się nad zmysły". Skupienie na swym wnętrzu, jakiego uczy medytacja, jest zaledwie początkiem. Koncentracja i uważne śledzenie rozgrywającego się w nas dramatu winny stać się nieprzerwanym procesem zachodzącym we wnętrzu każdej osoby, która pragnie prowadzić życie duchowe. W tym kontekście dociekanie wewnętrzne, zwane też ścieżką mądrości, oznacza zagłębianie się w samego siebie przez zadawanie pytań dotyczących naszej natury, wiedzy, osobowości, itd.
Większość ludzi identyfikuje się ze swoim ciałem lub umysłem oraz ich wytworami: pragnieniami, aspiracjami, zdolnościami, wiedzą, osiągnięciami. Jednak prawdziwa jaźń człowieka jest czymś więcej niż wytworem chemicznych reakcji zachodzących w mózgu i ciele. Jest boska i charakteryzuje się trzema atrybutami: istnieniem, świadomością i błogością. Dlatego Sai Baba powtarza nieustannie: "Prawdziwe szczęście jest w was. W każdym z was znajduje się wielki ocean boskiego nektaru. Odszukajcie go w sobie, poczujcie, dotknijcie go, on tam jest w postaci waszej prawdziwej jaźni! Jaźń nie jest ani ciałem, ani mózgiem, ani umysłem, ani intelektem, ani pragnieniem, ani przedmiotem pragnienia, ani nawet tym, kto pragnie. Jaźń jest ponad tym wszystkim. Są to tylko jej przejawy. To wasza jaźń przejawia się jako uśmiechnięty kwiat, jako migocąca gwiazda... Cóż takiego istnieje na świecie, czego moglibyście jeszcze pragnąć?"
Dociekanie wewnętrzne jest niezbędne, jeżeli chcemy uwolnić się od iluzorycznej identyfikacji ze swoim ciałem. "Nie jesteś ciałem, umysłem, intelektem, ani zmysłami - mówi Sai. Ty nimi tylko kierujesz. W dniu, w którym pojmiesz tę różnicę i zaczniesz żyć tą świadomością, staniesz się świadomy swej rzeczywistości i swego celu". Dociekanie wewnętrzne jest więc metodą otwierającą oczy człowieka na to, kim naprawdę jest. Polega na odszukaniu tego "ja", które czuje, że jest obserwatorem wszystkiego; na odkryciu, kim jest owo "ja", które czuje, myśli, wyraża poglądy, działa, smuci się i cieszy. Dopóki nie poznamy odpowiedzi na to podstawowe pytanie, dopóki nie pojmiemy prawdy o sobie i nie okrzepniemy w niej, nasze decyzje i postępowanie są jak działanie na oślep. Dlatego Sai Baba mówi: "Dopóki człowiek nie dowie się, kim jest, nie uniknie smutków. Dopóki nie uświadomi sobie, że Bóg obecny jest wszędzie, nie wymknie się troskom. Dopóki nie pojmie, że jedynym celem narodzin i śmierci w ludzkiej postaci jest urzeczywistnienie natury jaźni (atmy), nie uniknie smutku i utrapienia".
Sposób, w jaki człowiek realizuje praktykę dociekania wewnętrznego, jest kwestią indywidualną. Wgłębianiu się w siebie nie musi wcale nawet towarzyszyć pytanie "kim jestem?". Może ono objawić się nam w zupełnie innych słowach lub pozostać nie zwerbalizowane. Owo palące pytanie, jakiekolwiek by nie było, jest tylko środkiem umożliwiającym poszukującemu całkowite skupienie uwagi na poczuciu "ja". Dzięki uwolnieniu świadomości od wszelkich przywiązań, zainteresowań, koncepcji i działań oraz skierowaniu całej uwagi na odczucie "ja" człowiek może osiągnąć stan, w którym czuje się całkowicie odciążony, wolny od wszelkich ograniczeń i w pełni otwarty na prawdę o sobie. Na tym etapie nie istnieje różnica pomiędzy pytającym a odpowiedzią. Pytający jest odpowiedzią.
|
Sai Baba wyraża to następująco: "Czym jest najwyższa jaźń? Czy to jaźń pyta o siebie? To, co pyta 'o siebie', nie może być prawdziwą jaźnią, bowiem najwyższa jaźń wolna jest od jakiejkolwiek myśli o sobie. Prawdziwa jaźń jest bezosobowa; nie pojawiają się w niej żadne myśli "o sobie" lub "dla siebie". Jaźń zapomniała o sobie, lecz w jakiś sposób przypomina sobie siebie w innych. Jaźń poszukuje prawdy bez najmniejszej myśli o sobie, ponieważ prawda jest bezosobową mądrością. Jaźń jest ciszą, która nadchodzi, gdy rozpływa się umysł zaangażowany w świat zewnętrzny. Kiedy w medytacji umysł zatrzymuje się i stapia się z Bogiem, gdy znika poczucie "ja", znika również świat i pozostaje tylko jaźń. Jaźń nie ocenia, nie kalkuluje, nie porównuje, nie potępia, nie rozdziela, nie szuka poczucia bezpieczeństwa, a nawet nie poszukuje siebie. Jaźń jest tym, co całkowicie wyrzekło się siebie, a mimo to, w dziwny i tajemniczy sposób, nigdy nie będzie pełniejsze, bardziej rzeczywiste, bardziej prawdziwe, gdyż zawsze jest sobą. Taka jest prawdziwa jaźń".
Człowiek, który praktykuje dociekanie wewnętrzne, staje się bardziej uważny, bardziej wrażliwy i mniej skłonny do podejmowania działań bez zastanawiania się nad tym, co robi. Praktyka ta prowadzi go bowiem na coraz głębsze pokłady świadomości. Tam szybko okazuje się, że słowa tracą swe znaczenie i wszelkie próby opisu doświadczania siebie innym ludziom są skazane na niepowodzenie. I choć potrzeba poznania tego, kim naprawdę jesteśmy, jest tak samo żywa w poszukujących umysłach na całym świecie, realizuje się ją samotnie, bez słów i wyobrażeń. "Czyste serce jest najlepszym zwierciadłem odbijającym prawdę. Wszystkie dyscypliny duchowe służą oczyszczaniu serca. Gdy tylko serce staje się czyste, cała prawda w mgnieniu oka rozjaśnia je swym blaskiem. Wszystkie prawdy wszechświata rozbłysną w was, jeżeli wasze serca będą wystarczająco czyste".
|