Projekt dostarczania wody pitnej Śri Sathya Sai
Realizacja projektu zaopatrzenia obszarów wiejskich w wodę pitną, nazwanego Śri Sathya Sai Drinking Water Supply Project miała miejsce w latach 1995-97 i objęła ponad 750 wsi w stanie Andhra Pradeś w południowych Indiach (regiony Anantapur, Medak i Mahaboobnagar).
Ziemie w stanie Andhra Pradeś należą do jednych z najbardziej
dotykanych przez długotrwałe susze terenów w całych Indiach. Problem chronicznych
niedoborów wody na tych obszarach jest potęgowany przez wysokie stężenie fluoru
w wodach gruntowych, co sprawia, że spożywanie wody jest bardzo niekorzystne
dla zdrowia ludzi i zwierząt. Do czasu, gdy w kranach w domach mieszkańców wiosek
objętych projektem popłynęła pierwsza woda, jej pozyskiwanie oznaczało pokonywanie
każdego dnia przez Hindusów dużych odległości, a do transportu używano zwykłych
wiader. Nierzadko wędrówki po niezbędny dla życia produkt kończyły się fiaskiem,
gdyż palące słońce i brak opadów powoduje szybkie wysychanie rzek i zbiorników
wodnych.
Projekt bezpośredniego zaopatrzenia wiosek w wodę pitną przez wykorzystanie systemu
rurociągów oznaczał koniec codziennej udręki dla setek tysięcy mieszkańców. Inicjatorem
całego przedsięwzięcia był Bhagawan Śri Sathya Sai Baba. Realizację projektu
obejmującego ponad milion mieszkańców, przy aprobacie rządu stanu Andhra Pradeś
przeprowadziła specjalizująca się w budowie systemów rurociągowych firma EEC
- the Construction Group of Larsen & Tuobro Limited.
Całkowity koszt projektu wyniósł 63 miliony USD. Przedsięwzięcie zostało sfinansowane przez charytatywną organizację Sri Sathya Sai Central Trust. Pieniądze zostały zebrane dzięki darowiznom wpłacanym przez ludzi dobrej woli.
W ramach projektu wybudowano:
-
ponad 20.000 km rurociągu (z różnego rodzaju materiałów),
- 270 wież ciśnień (każda o pojemności 40 - 300 tys. litrów),
- 125 zbiorników naziemnych (o pojemności 20 - 80 tys. litrów),
- 43 zbiorniki ściekowe (o pojemności 100 - 2,5 tys. litrów) oraz
- ponad 1500 cystern betonowych (każda o pojemności 2,5 tys. litrów) umożliwiających bezpośrednie pobieranie wody.
Rozmiar projektu zaopatrzenia w wodę pitną wymagał od realizatorów bardzo sprawnej organizacji. W przedsięwzięciu zostało użytych kilkaset różnego rodzaju dźwigów i specjalistycznych urządzeń. Rury i inne materiały, jakie wykorzystano przy budowie systemu rurociągów były dostarczane przez ponad 32.000 ciężarówek i 500 wagonów towarowych przez okres około sześciu miesięcy.
W szczytowej fazie realizacji projektu całkowita liczba zatrudnionych
pracowników wyniosła 55.000 osób, w innych etapach zatrudnionych było około 30.000 osób.
Projekt zaopatrzenia w wodę pitną ubogich i najbardziej potrzebujących
mieszkańców obszarów wiejskich w południowoindyjskim stanie Andhra Pradeś był trzecim z kolei wielkim przedsięwzięciem zainicjowanym i wspieranym przez Bhagawana Śri Sathya Sai Babę. Wcześniejsze jego wielkie inicjatywy umożliwiły korzystanie z bezpłatnej edukacji oraz opieki medycznej.
[Źródła: www.srisathyasai.org.in; www.sathyasai.org/saiwater/content.htm]
Ulga w cierpieniu: woda pitna dla Chennai (Madras)
Indie
znano w Europie od ponad 2000 lat, przede wszystkim z powodu przypraw. Prowadzono
tu regularny handel i wymianę towarów. Z Indii płynęła na Zachód również
i wiedza (np. w dziedzinie matematyki i astronomii). Handlarze i podróżnicy
z Europy przybywali tu drogą lądową - tą samą, którą podążał Aleksander Wielki,
aby podbić Indie. Później, gdy muzułmanie opanowali Środkowy Wschód, droga
lądowa została odcięta i handel zamarł. Jednak Europie zależało na odnowieniu
kontaktu z Indiami, dlatego zaczęto szukać drogi morskiej. Warto tu wspomnieć,
że jednym z tych, którzy planowali odkryć tę drogę, był Krzysztof Kolumb.
Kolumb żeglował w poszukiwaniu drogi do Indii, ale jak dobrze wiadomo,
skończył na odkryciu całkiem innego kontynentu. Wyzwanie związane z odkryciem
morskiej drogi do Indii pozostało aktualne, aż sprostał mu Portugalczyk
Vasco da Gama. Tak więc to Portugalczycy jako pierwsi ustanowili kolonie
w Indiach. Inne wielkie mocarstwa szybko poszły w ich ślady. Na początku
XVIII wieku Brytyjczycy wylądowali na wschodnim wybrzeżu Indii w pobliżu
małej rybackiej wioski zwanej Chennaipatnam. Tutaj zbudowali fort (Fort
St. George, który istnieje do dziś) i szybko opanowali całe południe, wypierając
Holendrów i Francuzów. Wioska Chennaipatnam rozwinęła się w miasto, a potem
w metropolię zwaną Madrasem; ostatnio przemianowano je na Chennai. Później
Brytyjczycy zajęli kolejno obszary północno-wschodnie i północno-zachodnie,
ustanawiając w ten sposób swoje imperium w Indiach.
W niniejszym artykule chcielibyśmy opowiedzieć o madraskim problemie
wody i o tym, jak Swami doprowadził do jego rozwiązania.
W pobliżu Madrasu nie ma wielkich rzek, dlatego już od XIX w.
występował tutaj problem zaopatrzenia w wodę. W 1884 r. brytyjski inżynier
nazwiskiem Fraser jako pierwszy pomyślał o systemie zaopatrzenia miasta
w wodę. W tym czasie Madras wraz z przedmieściami zamieszkiwało około
470 tysięcy ludzi. Fraser zaproponował zbudowanie małej tamy na pobliskiej
rzece. Rzeka ta na ogół pozostaje wyschnięta, ale w okresie północno-wschodniego
monsunu płynie w niej woda. Zbudowano więc tamę i kanałami doprowadzono
wodę do dwóch zbiorników: Sholavaram i Red Hills. Wówczas zbiorniki
te zapewniały nie tylko wodę pitną dla Madrasu, ale także wodę do nawadniania
pól. Wodę przeznaczoną dla miasta oczyszczano w stacji filtracyjnej
na terenie Kilpauk w obrębie Madrasu. Stacja ta istnieje do dziś. Z
biegiem lat zaprzestano kierowania wody do celów nawadniania, przeznaczając
całą zawartość zbiorników wyłącznie dla miasta. Mimo to zbiorniki stały
się niewystarczające, gdyż zapotrzebowanie ciągle rosło. Zbudowano
jeszcze jeden zbiornik, tym razem w Poondi, ale wkrótce znów zapotrzebowanie
przerosło dostawy.
Na początku lat sześćdziesiątych XX w. rząd Indii dostrzegł
wodny problem Madrasu i ogłosił, że zostaną podjęte działania w celu
doprowadzenia do miasta wody z rzeki Krishny z sąsiadującego stanu
Andhra Pradeś. W 1968 r. podpisano porozumienie, zgodnie z którym
stany Maharashtra, Karnataka i Andhra Pradeś zobowiązały się do corocznego
udostępniania ze swoich części rzeki Krishny po 142 mln m3 wody
dla Madrasu. Tak więc Madras miał otrzymywać rocznie 426 mln m3 wody
z rzeki Krishny. Ale jak przetransportować takie ilości wody na tak
dużą odległość? Ówczesny plan wymagał wielkich nakładów, na które
nie było widoków. Tak więc woda z rzeki Krishny dla Madrasu pozostała
w sferze planów.
Na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych rząd
Tamil Nadu (stanu, w którym leży Madras) przygotował plan, nazwany "Veeranam
Project", przewidujący doprowadzenie wody z południa, z rzeki Kaveri.
Projekt ten upadł z powodu uwikłania w skandale korupcyjne. Pozostały
po nim jedynie olbrzymie betonowe rury rozłożone wzdłuż nadmorskiej
drogi w pobliżu Madrasu, i głębokie rowy, w których miały być ułożone
owe rury.
Po niepowodzeniu projektu "Veeranam" rząd Tamil Nadu postanowił
poważnie zająć się możliwością sprowadzania wody z Krishny. W
końcu zawarł układ z rządem stanu Andhra Pradesh. Układ polegał
na doprowadzeniu wody z rzeki Krishny, zebranej przy zaporze
Srisailam w Andhra Pradesh, kanałem do zbiornika Kandaleru (w
Andra Pradesh), a stąd innym kanałem o długości około 150 km
do granicy stanu Tamil Nadu. Dalej kanał ten miał prowadzać wodę
do zbiornika Poondi w Madrasie. Taki
był plan.
Ówczesny premier stanu Andhra Pradesh miał świetny plan wykorzystania
wody z rzeki Krishny do nawodnienia całego stanu, a prośba rządu Tamil Nadu otworzyła
mu drogę do realizacji tego planu. Gdyby otrzymał pieniądze z Tamil Nadu, zbudowałby
kanał od zbiornika Kandeluru do granicy stanu. W ten sposób stan Tamil Nadu otrzymałby
wodę, a stan Andhra Pradesh mógłby użyć tego kanału do nawadniania swych południowych
obszarów. Kanałowi Kandaleru-Poondi premier
nadał nazwę "Telugu Ganga".
Formalnie
projekt ten został zapoczątkowany przez Indirę Gandhi na specjalnej uroczystości
w Madrasie w 1983 r. Na całe przedsięwzięcie (obejmujące dużą część Andhra
Pradesh) stan Andhra Pradesh wydał około 20 miliardów rupii, a stan Tamil
Nadu wyłożył około 50 milionów rupii na kanał Kandaleru-Poondi, czyli projekt "Telugu
Ganga". Stan Andhra Pradesh oczywiście wykopał kanały w różnych miejscach,
gdy tymczasem stan Tamil Nadu był zainteresowany jedynie kanałem łączącym
Kandaleru z Poondi. Jak wspomniano wcześniej, stan Andhra Pradesh chciał
okazyjnie wykorzystać ten kanał do nawadniania swoich terenów południowych.
Lata mijały i w końcu, w 1996 r., budowę tego kanału zakończono. Z tej okazji
odbyła się uroczystość zamknięcia prac.
W tamtym czasie przewidywano, że z projektowanych 426 mln m3 wody
transportowanej rocznie kanałem dopłynie do celu ok. 340 mln m3 po
uwzględnieniu naturalnych ubytków na parowanie i przepuszczalność podłoża.
W rzeczywistości w latach 1996-2000 przepływ okazał się znacznie niższy
i wyniósł ok. 14 mln m3! Do tego przyczyniła się zła technologia
budowy nie uwzględniajaca erozji gruntu, powiększających się przecieków
wody, systematycznego zmniejszania się przekroju kanału doprowadzającego
do rozmiaru zwykłego rowu melioracyjnego. Do tego przyczyniły si e też
znaczne ubytki wody wskutek samowolnego drążenia kanałów poprzecznych na
całej długości przez okolicznych rolników. Tak w skrócie wygląda wyjaśnienie,
dlaczego projekt "Telugu Ganga" zawiódł.
Nic dziwnego, że w Madrasie problem wody, a właściwie jej niedostatek,
stał się powszechną bolączką. 19 stycznia 2002 r. Bhagawan Śri Sathya
Sai Baba - podczas uroczystego obchodu pierwszej rocznicy otwarcia Specjalistycznego
Szpitala w Bangalore z udziałem czołowych przedstawicieli rządu Indii,
w tym premiera - wygłosił wspaniały dyskurs podsumowujący konferencję
medyczną. Było w nim wiele o zdrowiu i opiece medycznej. Niespodziewanie
dla słuchaczy Bhagawan nawiązał do dramatycznego niedostatku wody w Madrasie
i ciężkich warunków życia z tego powodu tamtejszych mieszkańców, szczególnie
biedoty. Zamożni mogli korzystać z wody dowożonej w cysternach, a biednym
pozostało korzystanie z wody zanieczyszczonej, co pogłębiało ich cierpienia
z powodu chorób i niedożywienia. Swami stwierdził, że mieszkańcom Madrasu
należy się szybka pomoc dla powstrzymania ich życiowej
degradacji.
Nastąpiły
rozmowy z rządem stanu Andhra Pradesh, gdzie Sai Baba wcześniej zrealizował
swe wodne projekty , dzięki którym ponad dwa miliony ludzi otrzymało dostatek
wody pitnej. Premier stanu był gotów zrobić wszystko, by obietnica Swamiego
złożona miastu Chennai stała się rzeczywistością. Postanowiono odbudować
całkowicie na całej długości około 150 km zniszczony kanał projektu "Telugu
Ganga". Oznaczało to w praktyce: a) przebudowę zbiornika w Kandaleru, by
mógł pomieścić tyle wody, żeby wystarczało jej także na porę suchą, b) pogłębienie
i poszerzenie kanału oraz c) ochronę przed erozją i przeciekami kanału z
użyciem NAJNOWSZEJ technologii. Finansowanie tego przedsięwzięcia wziął na
siebie Bhagawan Śri Sathya Sai Baba.
Realizacja
trwała w latach 2002-2004 r. i obecnie została zakończona. Przez cały czas
Sai Baba osobiście doglądał budowy. Rząd stanu Andhra Pradesh postanowił
zmienić nazwę projektu z "Telugu Ganga" na "Sai Ganga" jako wyraz wdzięczności
Bhagawanowi Śri Sathya Sai Babie za wszystko, co uczynił w tej sprawie.
Jest
to nadzwyczajny przypadek w skali kraju. W czasie, gdy na porządku dziennym
są dysputy między stanami na temat wody, tutaj mamy przykład - prawdopodobnie
jedyny w swoim rodzaju, gdy prywatna organizacja charytatywna, której władzą
jest miłość, realizuje projekt przeniesienia wody rzecznej z jednego stanu
do
innego.
Chennai (Madras), liczący obecnie ponad 7 milionów mieszkańców, ujrzał
światełko na końcu tunelu. Wydaje się, że dzięki Sai wreszcie zakończy się koszmar
braku
wody w tym mieście. Ludzie zastanawiają się, co Baba ma ze swoich "inwestycji".
Takie pytanie padło podczas Środowiskowego Spotkania (Habitat Meeting) ONZ, kiedy
to Sri Sathya Sai Central Trust przedstawiał projekt Sai Baby dotyczący wody
pitnej w stanie Andhra Pradesh, na który wydano prawie 3 miliardy rupii. Przedstawiciel
Trustu odpowiedział, że o ile inni oczekują wyłącznie korzyści finansowych, dla
Baby korzyścią jest miłość, jaką odwzajemniają ludzie. W istocie, na początku
realizacji tego projektu, Trust otrzymał od Baby polecenie, by doprowadzić wodę
do tylu ludzi okręgu Anantapur, do ilu będzie to możliwe, do tylu wiosek, do
ilu tylko będzie można, oraz w możliwie najkrótszym czasie, nie bacząc na koszty
i trudności. Ludzie dziwią się, skąd Trust bierze tyle pieniędzy, że może być
tak szczodry. Baba mówi, że to miłość sprawia, iż wszystko staje się możliwe.
Miłość to coś, o czym ludzie potrafią tylko kwieciście opowiadać. Tymczasem Sai
Baba na przykładzie swych projektów (bezpłatne kształcenie i leczenie) wielokrotnie
pokazał, że miłość może przenosić góry! Projekt dostarczania wody do Chennai
jeszcze raz tego dowodzi.
Niektóre dane statystyczne projektu "Sai Ganga":
- Wykopy ziemne - 1 100 000 m3
- Wykopy skalne - 80 000 m3
- Roboty kamieniarskie - 15 000 m3
- Kamienne wykładziny brzegów - 30 000 m3
- Powierzchnie spajane cementem - 235 000 m2
- Wykładziny cementowe - 185 000 m2
Opracowano na podstawie tekstu tłumaczenia KMB
i Ewy Serwańskiej
[Źródło: www.radiosai.org/Journals/Vol_02/03Feb01/Contents.htm, "Heart
to
Heart" 3/2004]
|