Człowiek kierujący się egoizmem nie jest w stanie zyskać niczyjej
miłości. Ego jest bardzo okrutne. Egoista nie może zaznać miłości swej
żony i dzieci. Gdzie jednak, w tym ogromnym świecie, wypełnionym
nieskończoną ilością istot, jest miejsce dla rozwoju ego?
W tym wielkim świecie żyjemy w małym kraju zwanym Bharatem (Indiami).
Miasto Madras jest bardzo małe, a Kodaikanal jeszcze mniejsze. Twój dom
w Kodaikanal jest bardzo mały, a ty w swoim domu - jeszcze mniejszy. Ale
w tym wielkim świecie jest tylko jedna atma, która obecna jest w każdym,
więc za egoizmem stoi całkowita ignorancja. Z takiej odległej
perspektywy widać, że wszystko jest jednością i nie ma żadnej
przestrzeni dla rozwoju ego. Jeśli myślisz, że jesteś wszystkim, ego nie
ma gdzie się rozwijać.
Dlaczego jesteś egoistą? Po co?! Czy z powodu twojej pozycji,
wykształcenia, wiedzy, bogactwa, własności? Wielu ludzi jest w lepszej
sytuacji niż ty. Jak by na to nie spojrzeć, ego jest złudzeniem. Gdy
porzucisz ego, cały świat będzie cię kochał. Jeśli chcesz zdobyć miłość
wszystkich, porzuć swoje ego.
Jeśli się gniewasz, nie możesz być szczęśliwy. Gdy uwolnisz się od
gniewu, zdobędziesz szczęście i błogość. Gniew jest wielkim wrogiem
człowieka. Rujnuje zdrowie, majątek i honor. Ludzie stają się twoimi
wrogami. Z powodu gniewu człowiek traci wszystko, przegrywa i grzeszy.
Wypełniony gniewem nie może doświadczać szczęścia i błogości. Gniew jest
jak wąż w domu. Gdy przenika człowieka od stóp do głowy, jego
inteligencja, energia, przyjaźń zostają stłumione. Cała energia pobrana
z jedzenia przez jeden do trzech miesięcy opuszcza nas po jednym ataku
gniewu. Krew wskutek gniewu zanieczyszcza się i potrzeba trzech
miesięcy, by wróciła do poprzedniego stanu. Gniew czyni człowieka
słabym, psychicznie i fizycznie. Nie dawaj mu pola do rozwoju. Gniew
jest przeciwny ludzkiej naturze. Dopiero kiedy nie ma wstępu możliwa
jest prawdziwa sadhana. Człowiek, który wpada w gniew, nie może osiągnąć
dobrobytu i bogactwa.
Ograniczajcie pragnienia. One zanieczyszczają was i destabilizują. Kto
jest najbogatszym człowiekiem? Ten, kto jest najbardziej zadowolony, kto
ma najmniej pragnień.
Kto jest najuboższy? Ten, kto ma najwięcej pragnień. Musicie jednak mieć
trochę pragnień, aby osiągnąć to, co niezbędne. W dzisiejszym świecie
ludzie mają nieograniczone pragnienia. Kraje upadają z powodu pragnień.
Człowiek, który ma zbyt dużo pragnień jest jak ogień w lesie. Pragnienia
są jak pożar lasu. Nawet brygada strażacka mu nie sprosta. Pragnienia są
jak ocean: największa ilość rzek wpadających do niego nie jest w stanie
go wypełnić. Pragnieniom nie ma końca, ale można mieć trochę
ograniczonych pragnień. Czego powinniśmy pragnąć?
Pragnijcie zdrowia, pomyślności i wiedzy o nieskończonej zasadzie. Gdy
domownicy ograniczą swoje pragnienia do tych rzeczy, wtedy ich niezbędne
potrzeby zostaną spełnione i będą mogli osiągnąć dobrobyt i bogactwo.
Lakszmi zawita wtedy do ich domów.
"O umyśle, nie proś" - śpiewał Ramdas. Gdy prosisz, twoje pragnienie się
nie spełni. Sabari i Dżataju nie prosili, lecz Bóg dał im to, czego
pragnęli. Bóg da ci to, co jest naprawdę ważne dla ciebie. Chciwi ludzie
nie mają szczęścia. Kiedy pokonasz chciwość, możesz dostąpić wszelkich
rodzajów szczęścia.
Dwóch braci mieszkało razem. Jeden był nieszczęśliwy, a drugi nawet
bardzo nieszczęśliwy. Byli tak nieszczęśliwi, że nie cieszyło ich nic z
tego, co mieli. Dowiedzieli się o pogrzebie w sąsiedniej wiosce. Starszy
brat z obowiązku musiał w nim uczestniczyć. By nie tracić pieniędzy na
autobus, poszedł pieszo. Wstał wcześnie, zapalił lampę i ruszył w
podróż. Kiedy młodszy brat obudził się, z oszczędności zgasił lampę. W
trakcie gaszenia ukąsił go skorpion, sprawiając mu wiele cierpienia. Pół
godziny później wrócił starszy brat i powiedział: "Wróciłem, by
sprawdzić czy lampa została zgaszona?". Młodszy nieszczęśnik zawołał:
"Bracie, co zrobiłeś? Idąc tam i z powrotem zużyłeś zelówki twoich
sandałów". Człowiek chciwy i skąpy nigdy nie będzie szczęśliwy.
Bardzo ważne jest poświęcenie i ofiarność. Nie ma większej zalety niż
poświęcenie - dzięki poświęceniu możesz osiągnąć wszystko. Możesz żyć
bez wielu rzeczy, lecz nie przeżyjesz bez oddechu. Jeśli wdychasz,
musisz też wydychać. Kiedy jesz i nie wydalasz - zachorujesz. Krew musi
krążyć bez przerwy, w przeciwnym razie zostałaby zatruta. Zaopatrzenie w
czystą krew jest niezbędne dla zdrowia. Krew i pieniądze muszą krążyć.
Stojącą wodę w końcu wypełnią robaki. Pieniądze muszą być właściwie
wykorzystywane. Wielka własność i wielka miłość do pieniędzy są
marnotrawstwem. Jeśli nie wykorzystujecie właściwie pieniędzy, to tak,
jakbyście zakopali je w ziemi.
W ludzkim życiu najważniejsze są cztery dokonania, zwłaszcza dla
aspirantów duchowych: porzucenie ego, zwycięstwo nad gniewem,
ograniczenie pragnień, przezwyciężenie chciwości. Sadhana (praktyka
duchowa) to nie tylko dżapa (powtarzanie boskiego imienia) i tapas
(surowość, umartwianie się). Wszystkie rodzaje sadhany związane są z
umysłem i bez transformacji umysłu są bezużyteczne. To umysł
odpowiedzialny jest zarówno za zniewolenie, jak i za wyzwolenie.
Na świecie wykonuje się wiele różnorodnych działań? Które z nich są
dobre? Dobre działanie to takie, w którym rozróżnia się między wiecznym,
a przemijającym.
Człowiek posiada wszelkie moce. Siłę przyciągania magnetycznego. Ludzkie
oczy wysyłają promieniowanie. Ciało jest niczym wielka prądnica, a
komórki ciała są bateriami. Człowiek posiada wszelkie moce, lecz o nich
nie wie. Kiedy je rozpozna, będzie mógł poznać siebie. Jeśli pozna
siebie, osiągnie błogość.
Dowiedz się, kim jesteś i skąd przychodzisz. Jeśli myślisz, że jesteś
doktorem lub profesorem, to nie o sobie myślisz. Pytaj siebie, "kim
jestem?". Jeśli jesteś profesorem lub biznesmenem, to jest twój zawód, a
nie ty. Gdy ktoś spyta cię: "skąd jesteś?", a ty odpowiesz: "Jestem
Hindusem", to powiesz o swojej narodowości, nie o sobie. Jeśli ktoś
spyta, "kim jesteś?", powinieneś odpowiedzieć "jestem atmą".
Człowiek czyta pisma święte, aby poznać siebie. Powinniście czytać pisma
święte nie dla śpiewów, lecz dla wiedzy. Ale do jakiego stopnia można w
ten sposób zdobyć samowiedzę? Możecie zaśpiewać 100 zwrotek
Bhagawadgity, ale wszystko, co zyskacie, to ból gardła. Możecie czytać
Ramajanę, Mahabharatę, lecz bez praktyki nic wam to nie da. Musicie
praktykować, choćby w niewielkim stopniu. Czy można zapalić światło
przez słuchanie o lampie? Czy wyleczycie chorobę słuchając o medycynie?
Czy bieda i głód znikną, gdy będziecie o nich słuchać? Przez samo
słuchanie nic nie osiągniecie. Jeśli kasjer w banku nie mógłby wydawać
pieniędzy, byłyby dla niego bezużyteczne. Wszystkie moce są w was, lecz
nie rozwijacie umiejętności korzystania z nich.
Mówicie: moje, moje. Kim jesteś? Kiedy znasz siebie, wiesz co jest
twoje. Mówimy moje ciało, mój umysł, moje myśli, lecz kim jestem ja? To
tylko twoje instrumenty. Jesteś mistrzem instrumentów. Nie wiedząc, że
jesteś mistrzem, cały czas będąc niewolnikiem, nie osiągniesz celu.
Zostań mistrzem i osiągnij wszystko! Wszelka sadhana to zdobycie
mistrzostwa na twoich instrumentach. Utrzymuj je w dobrej kondycji.
Utrzymuj ciało w dobrej formie. Jedzenie ma służyć zdrowiu, ubranie -
ochronie ciała przed zimnem.
Otwórz serce i zamknij usta! Dzisiaj otwieramy usta i zamykamy oczy.
Marnujemy czas przez ciągłe mówienie. Ale serce jest ważniejsze niż
słowa. Uczyń wysiłek i otwórz bramę swojego serca. Nie ma na to
specjalnej sadhany. Zrozum tylko, że ciało jest świątynią Boga, że Bóg
mieszka w naszych sercach. Rozwijaj i umacniaj tę świadomość. Ale nie
zaniedbuj ciała. Kiedy ciało jest słabe, umysł też słabnie. Zmysły,
intelekt i myśli również słabną. Utrzymuj je w dobrej kondycji, aby
uzyskać spokój.
Oto mały przykład. W sypialni masz łóżko, poduszkę, sufit, wentylator
lub klimatyzację. Jeśli nie możesz spać, co przyjdzie ci z posiadania
tego wszystkiego? Gdy mając umysł, intelekt i świadomość nie możesz
zaznać spokoju, to jakaż z nich korzyść? Dlaczego Pan nam je dał? Po to,
abyśmy osiągnęli wyzwolenie i pokój. Musimy jednak podjąć wysiłek, aby
poznać siebie. Czujecie, że coś was kontroluje, że kontrola pochodzi z
umysłu, z intelektu, a ona pochodzi z serca. Gdy patrzysz na zewnątrz,
nie uzyskasz spokoju - tam rządzi niepokój.
Człowiek zrobił duże postępy tylko w sensie fizycznym, materialnym, bo
moralność, religia i duchowość są w upadku. Dzieje się tak, gdyż za
wszystkim stoi egoizm. Za wszystkim, co mówimy czy robimy stoi egoizm.
Człowiek jest lalką w rękach egoizmu. Co to jest egoizm?
W słowie swartha, swa to atma, a tha to ziemia, która wiąże się z
pragnieniem. Swartha znaczy "ja pragnę". Swaicha - to wolność.
Swa odnosi się do atmy. Samipja, salokja, sarupja i
sajudżja (fizyczna bliskość Boga, wewnętrzna bliskość, połączenie z
formą Boga, zjednoczenie z Bogiem) to cztery stopnie sadhany. Równość,
miłość, jedność i braterstwo - to wymagania konieczne do ich
osiągnięcia. Lecz jeśli wszędzie wokół widzimy różnice, czyż możemy
zaznać tego ducha jedności? Dopiero wtedy zyskamy błogość, gdy
zjednoczymy się z atmą.
We wszystkich ciałach mamy 5 elementów (żywiołów). Nie sześć. Te same
elementy są we wszystkim. Od warunkowego dualizmu musimy przejść do
niedualizmu. To korzystna perspektywa. Nazwy i formy są różne, lecz pięć
elementów jest we wszystkim. Komukolwiek pomożecie lub sprawicie mu
radość - trafi to do Boga. Zgodnie z Upaniszadami, okazywanie
komukolwiek pogardy również dojdzie do Boga.
Według wedanty, każde działanie przynosi owoce, nazwane karma phala.
Nic nie dzieje się bez odpłaty, która może przyjść za chwilę, za dzień,
za miesiąc lub za kilka wcieleń. Na przykład, jeśli jesz owoc i zatniesz
się w palec, zranienie i krwawienie następuje w tej samej chwili.
Rezultat jest natychmiastowy. Nasienie potrzebuje 4-5 dni, by
zakiełkować, a 5-6 lat, by urosnąć i stać się drzewem. Dalszych trzech
lat potrzeba, by na drzewie pojawiły się owoce. Kolejne dni są
potrzebne, by owoce dojrzały, lecz tylko kilka minut potrzebujemy, aby
zjeść owoc. Natomiast trawienie zabiera nam dwie godziny. Każde
działanie ma swoją konsekwencję, tylko nie wiemy: kiedy i gdzie to nastąpi.
Jakie działania powinniśmy czynić? Zgodne z boskimi uczuciami. Doczesne
działania i pragnienia przynoszą doczesne uczucia i doczesne rezultaty,
które są nietrwałe.
Śankara powiedział: "Nie powinno się zapominać o Bogu. Widok doczesnych
rzeczy powinien przyprawiać nas o mdłości". Rzeczy przemijające dają
nieco satysfakcji, lecz nie zapominaj o boskości, która daje wieczną
błogość.
Możecie podziwiać czyjeś piękno, siłę muskułów. Jak długo? W ciągu pół
minuty może to zginąć. Oświetlenie daje cudowne światło, lecz światłu
stale towarzyszy ciemność. Odbicia, oddźwięki i reakcje są przyczyną
wszystkiego. Dźwięk Om rozchodzi się wszędzie. Oddźwięki, odbicia i
reakcje przychodzą natychmiast, lecz nie powinieneś stać się nimi.
Powinieneś stać się rzeczywistością, którą jesteś: Om. Kiedy harmonium
(instrument) nabiera powietrza, słyszymy dźwięki: sa, re, ga, ma, pa,
da, ni, sa. Wszystkie one pochodzą z jednego dźwięku - z Omkar. Boska
zasada jest w każdym.
W Bhagawadgicie Kriszna rzekł: "Jestem nasieniem zasianym w
każdym". Jeśli zasadzisz dobre nasiono mango, otrzymasz dobre drzewo
mango. Z wieloma gałęziami, a na każdej gałęzi - dużo owoców. W każdym
owocu jest pestka i takie same pestki są w każdym owocu. Skąd one
pochodzą. Bóg jest nasieniem, a my mamy wiele nasion, które pochodzą od
tego jednego.
Bóg jest prawdą. W każdej istocie jest ten sam pierwiastek atmy. Nie
wiedząc o tym - nienawidzimy innych. Dlaczego? Bo nie umiemy rozpoznać
tej prawdy. Kiedy ją poznacie, nie będzie już w was zakłamania. Mamy w
sobie wiele mocy, na przykład magnetyczne i laserowe. Ciało jest jak
prądnica, oczy to żarówki, uszy to słuchawki, serce to główny wyłącznik,
a umysł to przewód elektryczny. Kiedy wyłączycie główny wyłącznik,
wszystko się wyłącza, kiedy go włączycie, pojawi się światło miłości i
umysł zniknie. Bóg w naszym sercu jest naszym światłem. Nie szukaj
premy, satji, dharmy i śanti (miłości, prawdy, prawości, spokoju) poza
swoim sercem. Prawda, prawość, spokój i miłość są prawdziwym prądem.
Spokój jest żarówką, przewód jest prawością, a miłość jest światłem.
Jeśli chcesz mieć żarówkę pokoju, połącz się z dharmą i prąd prawdy
popłynie przez druty umysłu.
Choć wedanta uczy nas wielu łatwych ścieżek, wiele osób nie lubi
wedanty. Nie mogą jej zrozumieć - więc się nią nie interesują. Jeśli
jednak zainteresujecie się nią, zrobicie duchowe postępy.
Ucieleśnienia boskiej miłości!
Rozwijajcie szczere zainteresowania. Zainteresowanie duchowością i
moralnością. Bez zainteresowania nie będzie rezultatów. Ciało jest
jedno. Spróbujcie dostrzec bliskie pokrewieństwo między Bogiem a ciałem.
Czym są członki ciała i skąd się wzięły? Człowiek jest członkiem
społeczeństwa. Ludzie są członkami natury. Kto jest odpowiedzialny? To
Bóg jest podstawą dla członków ciała.
Na przykład, oczy widzą drzewo ze słodkimi owocami, a umysł pragnie
owoców. Owoc jednak sam nie spadnie; nogi muszą pójść po niego, by ręce
mogły go zerwać albo musisz się schylić, by go podnieść. Musisz użyć
rąk, muskułów i palców, by zerwać owoc. Wreszcie wkładasz owoc do ust,
smakujesz, żołądek go trawi i przesyła esencję do wszystkich członków
ciała. Tylko kiedy wykonujecie szczerze swoje obowiązki, możecie uzyskać
właściwe rezultaty. Każdy organ wykonuje swoje specyficzne obowiązki.
Jeśli jeden z członków ciała jest osłabiony, jesteśmy nieszczęśliwi. Bóg
dał człowiekowi komfort i idealne życie, więc powinniśmy właściwie je
wypełnić. Wielcy wielbiciele mówią: "To serce, które mi dałeś, oddaję Ci
z powrotem. Co jeszcze mogę dać, by Cię wielbić? Cokolwiek mi dałeś,
zwrócę Ci, ze złożonymi rękami". Oto prawdziwy sens poświęcenia,
prawdziwego oddania i spełnienia. Nie ma nic wyższego i bardziej
wartościowego niż to.
Mówi się, że diamenty i złoto są wartościowe, ale kto dał im wartość?
Człowiek. Człowiek jest bardziej wartościowy, niż wszystkie bogactwa
świata. Ale wartość dzisiejszego człowieka spada. Jak zwiększyć wartość
człowieka? Musi on zmniejszyć swoje pragnienia.
Siedzisz na środku huśtawki. Ponieważ jesteś w środku, Bóg i świat są
równie daleko. Jeśli poruszasz się w kierunku Boga, świat się oddala.
Kiedy poruszasz się w kierunku świata, Bóg jest coraz dalej. Użyj swej
mocy rozróżniania, by zbliżyć się do Boga i stać się boskim i pełnym
mocy, odkryć swoją pełną wartość.
Bhagawadgita, Ramajana, Biblia, Koran, Mahabharata to tylko drogowskazy,
które wskazują na Boży cel. Polegając na nich musisz sam iść tą drogą.
Nawet jeśli śpiewasz: "Kodaikanal, Kodaikanal", to i tak będziesz musiał
iść, aby dojść tutaj. Jeśli powtarzasz dziesięć razy "potato chapati,
potato chapati" (placki ziemniaczane), to i tak będziesz musiał wziąć je
w ręce i włożyć do ust.
Kontemplujcie i pracujcie, by zyskać błogość. To nie język, lecz praca
rąk jest istotna. Działanie musi płynąć z serca. W Bhagawadgicie Kriszna
powiedział: "Cokolwiek myślisz o mnie, w każdych okolicznościach, bez
żadnej innej myśli, przynosi mi korzyść". Lecz my myślimy o Bogu tylko
wtedy, kiedy mamy kłopoty. Jest to pół-oddanie. Otrzymamy za nie
połowiczną zapłatę. Zawsze, w każdej sytuacji, myśl o Bogu. Traktuj
swoje prace domowe jako prace Boga. Myśl też o swoim biznesie jako o
pracy Boga. Każda praca jest pracą Boga.
Dziś żyjemy w ciemności. Życie jest pełne ciemności. To niedobrze.
Musimy uświęcić nasze czyny, by wypełnić to święte ludzkie życie.
Oddanie Bogu nie polega na śpiewaniu bhadżanów. Powinniście rozpłynąć
się w miłości. Ja i ty powinniśmy być jednym. Nie ma bowiem dwóch.
Mamy dużo garnków i we wszystkich jest woda. Choć księżyc jest jeden,
odbija się w wielu naczyniach. Odbicie atmy w każdym człowieku jest tą
samą atmą. Podobnie wszystkie działania na świecie oświetla tylko jedno
słońce. Poznaj ten sekret. Zrozum we właściwy sposób boską zasadę.
Tłum. Bogusław Posmyk
Źródło: Sai Ram 69/2010 (Discourses in Kodaikanal 1997)
(isdk)