Myślę, że nie przez przypadek Pan przyprowadził mnie do tak pięknego miejsca, abym mogła doświadczać transformacji indywidualnej. Pozwolił mi również 'wydobywać' z innych to, co najlepsze. Teraz jestem matką dwóch cudownych dzieci, choć jedno z nich cierpi na zespół Noonan¹ z częściowym upośledzeniem umysłowym. Program edukacji w wartościach ludzkich sprawił, że stałam się lepszą matką, partnerką, nauczycielką, córką, siostrą, przyjaciółką i istotą ludzką. Znajduje to odzwierciedlenie we wszystkim, co mnie otacza. Nie znaczy to, że nie mam problemów, ale w tych wyzwaniach widzę możliwości oceniania i doskonalenia się. Pomaga mi to pozbyć się negatywnych emocji.

Uważam, że wiara w siebie jest niezbędna, abyśmy mogli osiągnąć kontrolę nad naszym życiem. Gdy dorastałam, słyszałam takie słowa: "Ona tego nie zrobi", "ona nie ma żadnych szans", "to się jej nigdy nie uda". Jednak pozytywne słowa mojego starszego brata i innych osób zawsze dodawały mi energii, aby nigdy się nie poddawać, co pokazuje, jaką siłę ma słowo. Dzisiaj może nie mam osiągnięć materialnych ani naukowych, lecz cieszę się wielką sympatią, życzliwością, miłością i szacunkiem zarówno osób mi bliskich, jak i obcych.

Nadszedł czas, abyśmy zrozumieli, że światło innych nie ogranicza naszego blasku. Każdy człowiek świeci własnym światłem. Byłoby wspaniale, gdybyśmy mogli jaśnieć i emanować miłością w jedności.

Pani Rosa Zambrano Rivero z Ekwadoru